niedziela, 25 grudnia 2011

malusie niespodzianki :)





To moje malusie prezenciki dla moich babeczek :) Zrobiłam je na ostatnią chwilę :))

Wesołych ... :)

    
Życzę wszystkim odwiedzającym, obserwującym oraz komentującym mojego bloga
zdrowych , spokojnych, wesołych
Świąt Bożego Narodzenia

środa, 21 grudnia 2011

To był bardzo udany dzień....

 Tak , to był bardzo udany dzień:) Takich dni chciałoby się mieć jak najwięcej.Dziś zaniosłam swoje makarony i solniaki córci na kiermasz ozdób świątecznych do przedszkola mojego najmłodszego synka. Kiermasz trwa dziś i jutro. Rodzice mogą kupić śliczne ozdóbki  do domku. Pieniążki  będą przekazane rodzinie  chłopczyka chorego na raka. Bardzo się cieszę,że w moim życiu pojawiają się osoby , dzięki którym świat staje się lepszy :))
 A to kilka fotek














 A to ukochana wychowawczyni  mojego Kubusia pani Izabela:)





Ja to mam szczęście :))Ogromne szczęście ,że znam tylu cudownych ludzi :)
Dobranoc

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Kolejne prezenty:)

 Skończyłam projekt dla córci :)) Marzył jej się taki mały ,uszaty króliczek no to zrobiłam go tak całkiem po cichutku i tajniacku . Córcia nawet nie podejrzewa co jej Mikołaj przyniesie w tym roku .






Do króliczka dołożyłam malusi drobiażdżek :) coś na rączkę dla niuni:)



    A dla córci koleżanki uszyłam czapusię . Julcia zagra w przedstawieniu Nowy Roczek w czapce ,którą na zdjęciu przymierzył mój najmłodszy synuś:)

piątek, 16 grudnia 2011

Znów powiało prezentami >)

Synek poprosił mnie o zrobienie drobiazgu dla koleżanki z klasy.W całym tym moim zabieganiu i wielkim bałaganie znalazłam dziś chwilkę na  koraliki i sznurek.Mój pierwszy taki drobiazg :)))
Jak zwykle ;) moja wdzięczna i urocza modelka  prezentuje to co zrobiłam.





Zobaczymy czy obdarowanej się spodoba:).
 Skończyłam już tajniackiego długoucha:)))Ale zrobię mu fotki dopiero jutro . Teraz uciekam  przytulić się do podusi. Dobrej nocy Wam życzę.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

:)

Strasznie mało tego wolnego czasu mam ostatnio...I choć tak mało to znalazłam jedną mała chwilkę żeby coś tam sklecić na szybciutki prezencik dla babci :) Uszyłam woreczek na babciowe ;) skarby a moja niunia zmajstrowała coś  na szyję .


Podobno to był trafiony prezent imieninowy :D
  Paulinko ,Aniu  poszły paczusie do Was.Zbąbelkowałam dokładnie :) Mam nadzieje , że dojdą w całości. A jeśli nie to nie martwcie  się dołożyłam kilka aniołków dodatkowy żebyście miały co zawiesić na choineczkach :) 
 Buziaki , pa

środa, 7 grudnia 2011

tam tadammmmmmmmmmmmmmmmmm :)

 Wszystkich biorącym udział w candy serdecznie dziękuję :) To było pierwsze ale nie ostatnie zapewniam Was:).Żeby nie zanudzać powiem wprost.Nad przebiegiem losowania czuwały moje pociechy.
Anioły wygrywa

 A że ogromną przyjemność sprawiło mi to, że ktoś miał ochotę dodać mnie do obserwowanych postanowiłam wspólnie z czuwającą nad wszystkim komisją :))) przyznać pocieszajkę dla



Prosze o przesłanie namiarów na wysyłki.
Jeszcze raz dziękuję za udział w zabawie . Miłego dnia:)

piątek, 2 grudnia 2011

Wolne :)))))

 Wolne mam...dziś ;) I dalej po cichutku , tajniacku prezenciki tworzę:) Powstały wisory i wisiorki... A że akurat się uczę jak co i z czym , to na łańcuszkach zawiśnie moja modelinka .



  Wisiory powstały przy drugim posiedzeniu z modeliną :) Dla mnie są pikne ;) :)))) Już nie mogę się doczekać kiedy dam je moim dziewczynom:)
 Miłego dnia babeczki:)Korzystając z wolnego dokończę króliczkę dla mojej córuni :))

środa, 23 listopada 2011

Niespodzianka :)

 Przygotowałam maleńką niespodziankę dla dwóch babeczek ,które wpadną do mnie z wizytą . Dla Wiki , słodkiej trzylatki uszyłam przytulankę do poduchy :)


Ulepiłam też swoją pierwszą modelinkową słodkość . I żeby było sprawiedliwie obie dostaną po swoim kawalątku torcika :)))))


 I tak zupełnie szczerze jestem z siebie bardzo zadowolona. Wszak nie od razu Rzym zbudowano ;)))
Dobranoc :)

niedziela, 20 listopada 2011

Lalunia

Na smutki i kłopotki znów kochane brązy pomagają . Lalunia szyła się parę godzin .Szyłam ją dla siostry :) Mam nadzieje że będzie mile zaskoczona .
 A to Zuzunia w całej krasie :)




Coraz bardziej wciąga mnie to szycie . I przyznam się bez bicia :) to prawdziwy plaster na moje malutkie smutki :))
Buziaczki , pa

czwartek, 17 listopada 2011

Modelinkowo

Modelinkowo dziś u mnie:))). Z racji otrzymania cudnych cudności  z wygranym candy i dwugodzinnych poszukiwań w wielkiej ;) chałupie moja córcia wyczarowała prześliczne kolczyki i zawieszki . Co prawda modeliny było tak tylko tyci tyci ale wystarczyło ,żeby moja córuchna pokazała mi ile frajdy daje lepienie. A zabawa była naprawdę fajna

 I na pierwszy rzut oka widać ,że muszę lekcje pobierać u siedmiolatki :D

Tu w zbliżeniu





Ehhh ten dzień był całkiem udany :) Córcia marzy o "tonach" modeliny pod choinkę a ja o odrobinie jej talentu . Dobranoc :)

poniedziałek, 14 listopada 2011

Pierwsze candy :))

Tak sobie pomyślałam ,że chętnie oddałabym komuś nasze aniołki :) .Mam nadzieję ,że znajdzie się choć jeden chętny skory do przygarnięcia  naszych maluszków . Oto niektóre z nich






 A to banerek


ZASADY:
-komentarz pod postem, osoby bez bloga  i z blogiem podają swój adres email
- jeśli masz bloga , wstawiasz u siebie podlinkowany baner informujący o candy
                          -nie musisz  obserwować bloga, ale będzie mi miło jak dodasz mnie do obserwowanych
                         - czekam do 6 grudnia , losowanie dzień później
Życzę udanej zabawy :))

Wygrałam cudeńka

Dziś doszła do mnie przesyłka a tam wygrana u  Cytherei Bijoux
 A przyszły moje ukochane wisiorki i piękne kolczyki . Jak je zobaczyłam to się zakochałam ...ot wzięło mnie i udało się :) Moje marzenia się spełniają :))
To śliczności o których mowa:

W paczusi znalazłam jeszcze śliczności 


  Jeszcze raz ślicznie dziękuję . Sprawiłaś mi ogromną niespodziankę :)

niedziela, 13 listopada 2011

Aniołki jeszcze raz:)

Kochamy aniołki :))) Te maluszki zrobiłam z córą dla koleżanki z pracy. Zapytała czy dałabym radę :) No to chyba dałam :))


Jutro złote aniołki podrepczą do nowego domku :) To mój świąteczny prezent dla Kini i jej mamy:):)Spokojnej nocki .

piątek, 11 listopada 2011

Anioły na stole ...

 Aniołki na stole , anioły na parapecie ... Anioły dziś wszędzie po domu się szwędały . To nasze wspólne aniołkowe cuda :) Moje i córci :)


Nasze maluchy polecą do moich przyjaciółek Iwony ,Grażynki i Basi :))
 I nam zamarzyła się aniołowa choina ... Od jutra zabieramy się znów do roboty :)
A tymczasem dobranoc

środa, 2 listopada 2011

Już pachnie prezentami :)

 Korzystając z wolnego zabieram się do robienia  prezentów dla zaprzyjaźnionych maluszków. Dziś zrobiłam pizzę .




Ciacho z dodatkami , które można układać wedle upodobania jest prezentem dla trzylatki .
Dla nieco starszej kobietki szyję już kolorowe mufinki a dla rocznej panny szmaciane puzelki.
 Mam poważny problem bo brak mi pomysłów na prezenty niespodzianki dla reszty mojej ferajny .