piątek, 10 czerwca 2011

Kwiatki i kolorowe janioły:)

 Dawno mnie tu nie było .Ale  na pewno się poprawię :)
Wróciliśmy cali i zdrowi. Jestem teraz taka szczęśliwa,że mogłabym góry przenosić.. Ale co tam się dziwić.W końcu dotarło do mnie że synek jest zdrowy ... a cała reszta to pikuś :)

 Wczoraj tak na szybko i prawie w biegu zrobiłam małe niespodziewajki do przedszkola.






Kubuś ma tak sympatyczne Panie,że wszyscy się poryczmy na pożegnanie.Nie da rady zabrać Ich ze sobą to choć odrobinkę nas Im zostawimy.







Mam nadzieje ,że te drobiazgi będą miłą pamiątką po maleńkich biedroneczkach :) Zwłaszcza że taki jeden biedronek wytrwale malował janiołkom sukienki :)

 A to nasze osobiste  anioły.Pilnują nas i każde zło od domu odganiają :)Teraz już wiem ,że to najprawdziwsza prawda :)







  Zmykam już. Dobranoc .

3 komentarze:

  1. Bardzo podobają mi się Pani prace. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo sympatyczne.. :)
    I oczywiście, że odganiają złe moce.. :)
    Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń