Zrobiłam bransoletkę dla mojej kochanej siostrzyczki :))) Całość z drewna i gumeczki :)
I zgłaszam ją na wyzwanie w Klubie Twórczych Mam
Akurat ta bransoleta to moje ukochane wspomnienie z dzieciństwa. Jako dziecko byłam ostatni raz w górach i pamiętam tylko przydeptane schody , wielke powalone drzewa i szum strumyka obok uzdrowiska w lasku ...eh Te wspomnienia przepełnione są ciepłem i leniuchowaniem:)
Miłego dnia:)
super:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudna bransoletka ... slizne ma kolorki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSuper interpretacja, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNiby taka prosta a tyle ma w sobie uroku
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje na wyzwanie, zyczę Ci powodzenia...jest piekna
OdpowiedzUsuńno proszę jakie cudeńko i z duszą:)
OdpowiedzUsuńPasuje do wyzwania - bardzo!
OdpowiedzUsuńI naturalna :) Brązy super pasują do górskich tematów :)
OdpowiedzUsuń