poniedziałek, 10 października 2011

Wygrałam :)


 Dopiero dziś listonosz doniósł mi paczkę :) Biedulek nowy błąkał się między blokami ale dziś doszedł :) A to cudo które do mnie trafiło :)
Do słodkości dobrały się łapki synka i taty :)
 Jeszcze raz dziękuję Gazyniu :) :) :)

1 komentarz: