W moim domku w kaciku sie dzieje.....Dzieje sie wiele
dobrego.Zazwyczaj szydelko droczy sie z wloczka o to co dzis
zmajstruja...Spieraja sie tez niteczki z iglami czy szyc beda
tiule..kokardki czy lale... :D
A ja...zamykam oczy i slucham tej milosnej paplaniny :)
Siedze sobie ...slucham...pruje...i dziergam :)
Jest mi tak dobrze i blogo :)
...szydelkowa sowa sie dzieje...calusienka tylo do przytulania....
..no i lala sie dzieje....oby mi sie te moje czary mary udaly :)
Fantastyczna sowa :-) Śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziekuje :)
UsuńSowka rewelCyjna czekamy na lale
OdpowiedzUsuńEdytko ja tez nie moge sie doczekac...lala prawie gotowa tylko wloskow jeszcze nie ma...znaczy ma :) ale zastanawiam sie jak je fajnie przymocowac :)
UsuńSowka rewelCyjna czekamy na lale
OdpowiedzUsuńSuper sowa! Z taką spać i żadne nocne strachy nie są groźne :) Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziekuje za takie cieplutkie slowa :)
UsuńPiękna sówka :)
OdpowiedzUsuń