Córeczka mojej koleżanki z pracy choruje na poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego.Ma niedowład nóg.Mimo tego iż ciężko jej pokonać wszelkie przeszkody życia codziennego to radosna i przesympatyczna dziewczynka.Wspólnymi siłami rodzice i przyjaciele starają się zdobyć pieniążki na kosztowną rehabilitacją , dzięki której Kinia zaczyna wierzyć że kiedyś stanie na własne nogi.
Jeśli możecie a wiem,że macie dobre serducha przekażcie 1 procent swojego podatku dla Kini.
I to własnie przyjaciele i ludzie o Wielkich Sercach zorganizowali Koncert z którego całkowity dochód zostanie przekazany na rehabilitację Kini.
I żeby nie było :) dodaję fotkę plakatu
Ja już od dawna wiem że ludzi dobrych jest wielu :)Tak wielu ,że smutku i łez jest coraz mniej wokół nas.
A ja zrobiłam księgi ,żeby nasza Kinia też kogoś nimi obdarowała.
Spotkała mnie dziś bardzo miła niespodzianka ale o tym już niebawem .
Dobranoc babeczki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz