sobota, 28 stycznia 2012

Modelinowo :)

 Synek dopadł modelinę :(  Potarmosił , wymieszał ...ale tak mi szkoda było jej wyrzucić ,że zrobiłam wisiory
No i teraz mam i ja :))
Dobrze,że przed pracą zrobiłam babeczkowy komplecik dla córeczki mojej znajomej . Bo teraz to nie miałabym z czego :) A przy okazji goferek dla mojej niuńki .
Teraz zmykam szyć :))

1 komentarz:

  1. ale pięknie, wszystko bym przygarnęła:) do
    Ciebie mam już uszykowany spory woreczek biżutków, ale robię dalej :)

    OdpowiedzUsuń