poniedziałek, 27 lutego 2012

No i stało się ....

Dobiłam nawet maleńką mini córy eh.
 Mój łucznik nadal w Radomiu . Dziś zadzwoniłam a pewien pan znudzonym głosem znów mnie zbył... Widać  moje natręctwo już ich bardzo znudziło. Przykro mi ale nie o tym chciałam pisać.Padł mi ostatni sprzęt szyjący wobec tego posłałam to co zdążyłam uszyć.Wymiankę zaproponowała Diana  
Tworzy niesamowitą i niepowtarzalną biżuterię.  Ja swoje skarbeńka dostałam już tydzień temu .Przez moje opóźnienie wynikające z wielu powodów , chciałam wynagrodzić Dianie to całe czekanie.Diano wiem że to tak skromnie ale może jeszcze kiedyś zechcesz się ze mną powymieniać :)

A to skarby które dostałam od Diany
:)) drobiazgi dla mnie 

:)) drobiazgi dla mojej córci
Wierzcie mi jestem zachwycona :))))

 A to zawartość paczusi ,która pędzi do Diany.














4 komentarze:

  1. Gratuluję udanej wymianki:) Super prezenty dostałyście od siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jej nie mogę się już doczekać kiedy dostanę paczuszkę, oczywiście jak tylko będziesz miała ochotę się z Tobą powymieniam, wszystko wygląda bajecznie, a ja pisałam że na takie wspaniałości to mogę i miesiąc czekać wiec niczym się nie martw.

    OdpowiedzUsuń
  3. Diano nie wszystko dało się obfocić :D Jakaś niespodzianka musi przecież być :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne prezenty...gratuluję udanej wymianki;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń