Wszędzie dobrze ale w domku najlepiej :))) Wróciłam cała i całkiem nie zagubiona z wielkiego miasta :)))Zajęłam się królisiami dla mojej Iwonki:)Porobiliśmy tez dekoracje dla naszych dzieciaków do szkół :) .Takie fajniusie wyszły .Nie dziwię się że moja mama pęka z dumy ,wszak sama do tego rękę przyłożyła :)
A to mieszanka papierowej wikliny ,origami i włóczki
Ja tam na naukach :) u mamy jestem . Tyle cudnych rzeczy można wyczarować z wikliny papierowej.
Wiosny mi się CHCEEEEEEEEEEEEEEEEEE :)
Króliś fantastyczny;)Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńale cudny króliczek!!! Pozdrawiam Dyśka :)
OdpowiedzUsuń