Praca...praca... i znów praca. Brak mi czasu na cokolwiek....ale kocham swoją pracę choć niektórzy znajomi pukają się w czółko :))Już niedługo znajdę chwilkę wolnego. Poz tym podobno moja maszyna powraca... podobno. Na razie nie skaczę i nie fikam bo jakby co większa będzie radość jak faktycznie powróci moja córa marnotrawna:)))
A wczoraj przysiadłam późnym wieczorkiem i coś dla swojej kochanej siostrzyczki zrobiłam. Takie malusie co nieco
No to zmykam na kawkę , Pa
Wcale nie tak malusio ale jak zwykle pięknie
OdpowiedzUsuńPiękne skarby, zwłaszcza, że uwielbiam niebieskości i perełki:-) bardzo kreatywnie tu u Ciebie, z ogromną przyjemnością zostanę na dłużej! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńciesze się, że przesyłka doszła, nie musisz się tak śpieszyć, ja zaczekam, bo wiem, że warto :)
OdpowiedzUsuńdaj znać czy chciałabyś jeszcze jakieś kawałki materiałów, p.s. wyczytałam na pewnym blogu, że lubisz kolczyki indiańskie, postaram się takie dla Ciebie przygotować, napisz mi tylko czy mogą być w odcieniach brązu i beżu? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkie takie ładne:)
OdpowiedzUsuń