Uszylam kolejne dwa kompleciki dla zaprzyjaznionych maluszkow :)
Dla dziewczynki slodki rozowy :)
I dla chlopca niebieski :)
W noski zimno ...w uszka zimno i cos ztym trzeba zrobic :)
Dzis trzynasty....taki straszny bo pedal od overloka mi padl....ehhhhhh .Szukam nowego w internecie ale slad po takowym dawno zaginal...a w mojej krainie zadnego specjalisty i fachca nie ma :(
Pozdrawiam serdecznie z mojej zimnej i szarej dzis krainy :)
słodkie
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są oba komplety :) Misiu jak wdzięcznie pozuje:) pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń