minionek....dla synka....
Moje dziecie nie dalo mi nawet zdjecia dobrze zrobic...w drodze na stol minionkowi paseczki zginely...a winowajca tylko spogladal na mnie z czarujacym usmiechem na twarzy ....
P.S...impreza sie udala :) Syn zadowolony a ja....sami wiecie...motylki w brzuchu mialam :)
Oj ja tez bym byla zadowolona ☺
OdpowiedzUsuńfajny Minionek :)
OdpowiedzUsuńMinionek wygląda uroczo, na pewno spodobałby sie każdemu dziecku.
OdpowiedzUsuń