piątek, 30 marca 2012

Papierowy zawrót głowy:)

Plotłyśmy nasze cudaczki dekoraczki świąteczne na kiermasz . Kiermasz organizuje przedszkole. Znów będą mogli pomóc ludzie o dobrych serca choremu dziecku.Mój synuś już chciałby to wszystko znieść ... ale jeszcze nie pora. Musimy jeszcze polepić i popiec małe solniaczki :)
Oto maluszki z papierowej wikliny:)












A teraz uciekam lepić z córcią baranki :).Miłego wieczoru:)

9 komentarzy:

  1. Cuuudne;)jestem pewna że znajdą się dobre serduszka by je przygarnąć;)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Ci wspaniałych pomysłów i zarobienia kupy kasy dla biednego dzieciaczka.Serdecznie pozdrawiam.
    http://by-mariolka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne wszystko :) ja chciałabym sobie chociaż zrobić taki koszyczek, ale nie mam talentu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Są naprawdę przepiękne masz ogromny talent

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te dekoracje, takie wiosenne, barwne i pomysłowe!
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń