Dosłownie wpadł bo torba mu mocno ciążyła:) Dostałam paczuchy . Jedną z nich wysłała mi moja kochana Leokadia. Przysłała mi wielgachne serducho z plasterków gałązek i poszwę w kwiaciory na poduchę :) A oto i fotka mojej niespodziankowej paczuchy:)
Dziękuję Kochana :)Sprawiłaś ,że buziol calutki czas mi się uśmiecha:)
No i jeszcze ta seteczka obserwujących:)) Dziękuję Wam za to ,że ze mną jesteście :) Ściskam każdego z osobna. Miłego dnia :)
Ależ to fajniutkie:) A setek to życzę kilku ...
OdpowiedzUsuńWspaniały upominek:)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę, piękne!
OdpowiedzUsuńSeteczki juz gratulowałam,teraz czas na prezent...jest cudowny, ta podkładka genialna;)) Buziaki Anetko!!!
OdpowiedzUsuńcieszę sie że sie podoba :) pozdrawiam serdecznie :) i slę buziole :) aaa gratuluje setki :) ja tez czekam jak padnie ogłoszę Candy :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa poszewka-cudo!
Ojej!!!No naprawdę wspaniały prezent:) Leokadia wpadła na genialny pomysł:)Gratuluję jak reszta komentujących cudnych upominków i stówki:)Dziękuję za uściski:)Wzajemnie i do tego ślę buziaka :*
OdpowiedzUsuńTakiego serca jeszcze nie widziałam, podusia też śliczna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prezenty! Zazdroszczę :) Serduszko jest cudne a poszewka to arcydzieło.
OdpowiedzUsuńTo serducho jest po prostu rewelacyjne!!!! wow. A i poszwę świetną dostałaś.
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, a tak podkładka bombowa :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zachwyciły :) A niespodzianka będzie :) Szykuję po nocach jak z pracy wracam :))))
OdpowiedzUsuń